Zmutowane twarze, rozprute ręce, dłonie robotów. Artystyczne operacje w wykonaniu Chooo-San.
Realistyczny body art. Dodatkowe oczy, wykoślawione rysy twarzy, ręce na zamek. Chooo-San operuje. Pomysły 19-letniej studentki z Japonii wywołują gęsią skórkę. Postaci zmieniają się w zmutowane cyborgi.
Wykonane farbami akrylowymi na skórze obrazy charakteryzuje niezwykła dbałość o detale. I to właśnie ona sprawia, że stylizacje Chooo-San są bardzo przekonujące.
Zresztą oceńcie sami…
Polecam pozostałe teksty Sztukatułki o interesującym body arcie:
Gdy naga kobieta przegrywa z sową
Źródła:
Japanese Student Chooo-San’s Surreal Body Art Is Creepy And Totally Awesome, Huffington Post
ciekawe te twarze – mam jednak nadzieję, że kobieta mojego życia będzie wyglądać odrobinę inaczej…
oby kobietą twojego życia nie była Chooo-San
Mnie trochę przerażają pomysły Japonki, ale pod względem artystycznym nie można im nic zarzucić. Są staranne i realistyczne. Można się nabrać.
„Redaktor” Sztukatułki ma wyjątkowe zdolności w wyszukiwaniu obrzydliwości. Czy piękna, humanitarna sztuka już nie istnieje?
Proszę przejrzeć ostatnie wpisy. Przeliczyć sobie, ile jest materiałów o „obrzydliwościach” w stosunku do materiałów o sztuce – jak to Pani ujęła – humanitarnej. I wtedy zapraszam do dyskusji. Pozdrawiam serdecznie
Pani Olu, czy piękna sztuka to to co wymodelowane do perfekcji ? A gdzie obrazy szarej codzienności, te nie mogą być sztuką ?
Podzielam zdanie Olgi, a przy tym jej pytanie, bo czyżby piękno prawdziwe tak się zdewaluowało, iż niezbędne jest zastąpienie jego bardziej szokującą (mniej lub więcej) ekspresją artystyczną , ale w swym wyrazie tak nader brzydką?
Nie żyjemy w świecie, który jest w stu procentach piękny i estetyczny. Otacza nas również brzydota. Jest tak samo pełnoprawnym elementem rzeczywistości jak piękno. A to, że jedni artyści (lub „artyści”) decydują się na poruszanie się po tematach wyjątkowo przyjemnych, a inni eksperymentują ze szpetotą, to już inna kwestia… Pozdrawiam
Zgoda, świat nigdy w 100% nie był piękny i estetyczny, a brzydota zawsze otaczała człowieka.
Eksperymenty artstyczne ze szpetotą też nie są wynalazkiem naszych czasów. Nikt nie powie chyba, że tacy wielcy artyści jak Bosch, Goya, Gericault, Soutine, czy ze współczesnych np. Bacon, albo z naszego podwórka np. Duda Gracz, czy Beksiński nie poruszali trudnych tematów? Poruszali trudne tematy, a ich obrazów nie można nazwać wysublimowanymi estetycznie. Jednak ich sztuka o czymś mówi, wzrusza i budzi zainteresowanie, a co najważniejsze -da się ją oglądać, w Dlaczego? Dlatego, że jest to sztuka przez duże S, ale nie dlatego, że taką ją okrzyknęli pseudokrytycy..
robi to dla kasy, bo jakby inaczej. nie chcialo jej sie w szkole uczyc, nie ma dobrego zawodu, to musi teraz robic takie glupoty…
RACJA
Hmmm…a Ty pracujesz społecznie??? Każdy artysta chciałby utrzymywać się ze swojej sztuki i jeśli jest dobry w tym co robi oraz jeśli wypełnia zapotrzebowanie rynku to ma taką możliwość i należy się z tego cieszyć.
No chyba, że w kręgu Twoich zainteresowań leży tzw. sztuka robotniczo-chłopska z okresu socrealizmu? Ale może i wierzyć na słowo, że nawet tam ludzie przechodzili w swym artyźmie na zawodowstwo.
„każdy sądzi wedgług siebie” , nie uważam żeby ta japonka robiła to dla kasy bo u nich średnia krajowa co twoja pensja w 4 miechy. Ty polaczku biedny dla kasy bys to zrobił ? Phi ! Polaczkowo !
bardzo ciekawe pomysły
Do Olgi i Eliell: Brzydota przyciąga bardziej niż piękno. Każdy chętnie spojrzy na piękną kobietę ale wzrok dłużej zawiesi na brzydkiej. Brzydota jest pociągająca, każe się zastanowić: cóż takiego nie gra w tej twarzy, postaci? Zachęca to do polowania na szpecący element, zmusza do próby intelektualnej korekty 🙂
Należy odróżniać brzydotę od wynaturzenia. Różnica zasadnicza.
Nie gniewaj się ale z takim poczuciem estetyki Twoje funkcjonowanie w świecie realnym musi być nieznośne dla Twego otoczenia.
kretyńskie poczucie humoru
Prostackie (kiczowate) prace na poziomie dziecka 12-letniego. Kilka ruchów w programie graficznym. Unikam takich opinii, ale na prawdę to już zupełny upadek intelektu i rzemiosła – również dziennikarskiego.
WSTYD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
to nie unikaj słownika, bo w jednej, krótkiej wypowiedzi zrobiłeś kilka błędów 😉
interesujące i przerażające… Sztuka zawsze odzwierciedla czasy w jakich żyjemy… piekno to rzecz względna. sztuka porusza a nie zdobi…
Często sztuka wyprzedza czas, przygotowując nas emocjonalnie i mentalnie na to, co ma nastąpić, a ta zdaje się przygotowywać nas na czasy, które nie będą dla ludzi, a dla cyborgów. Dlatego jestem przeciw. Ta „sztuka” jedyne co porusza, to moje poczucie estetyki. Jak bedę miała ochotę zobaczyć obrzydliwośc, spojrzę na ropuchę, nie potrzebuję do tego galerii.
Co za obrzydliwy spam i chora reklama.
Won reklamiarzu
To jest sztuka, ale nie w sensie artyzmu, tylko w sensie wysililania się na oryginalność. Ani to piękne, ani mądre, zero jakiegoś przesłania – po prostu badziewie.
a gdzie podobizna Donalda??????
To nie sztuka tylko jakieś chore narkotyczne paskudztwo!!! Proponuję zbadać tą pacjentkę i sprawdzić ile ćpa!!!!! Ochyda, ochyda, ochyda!!!!!
tacy jesteście oburzeni i zniesmaczeni? a o czym ta sztuka mówi? o tym co tak naprawdę nasza kultura i my w naszej kulturze robimy z ciałami – maltretujemy je bez przerwy poprawianiem, upiększaniem, korygowaniem, wszelkimi metodami od siłowni po operacje plastyczne; sztuka nie jest od tego, żeby można było na ścianie sypialni powiesić śliczne obrazki ze słodkimi kwiatuszkami, ale żeby poruszać zadawać pytania, uzmysławiać; cała nasza kultura (włącznie z medycyną współczesną) to traktowanie ciała jak mechanizm, ciało jest traktowane instrumentalnie jak przedmiot, sami traktujemy własne ciała przedmiotowo, zapominając, że chodzi o nas samych; dlaczego nie oburzają was reklamy i okładki czasopism pełne plastikowych laluś i zdjęć poprawionych w photoshopie; to właśnie uświadamia projekt Chooo-San; to jest ciemna strona współczesnego kultu wyrzeźbionych na siłowni ciał, opalonych w solarium, wydepilowanych, nasmarowanych odmładzającymi kremami, pociętych w salach chirurgii plastycznej
W pewnym momencie kult piękna zaczyna się rozpadać, a na skalpel niema już miejsca.
widzialam takie twarze w szpitalu plastycznym w polanicy,to bylo straszne,te twarze ze sztuka nie maja nic wspolnego.
Umieć się zeszpecić to też sztuka.
mam problemy z korzystaniem z serwisu interii, bo po wejściu widzę te potworki i mam zwyczajne mdłości. jeśli o to chodziło artystce, to jest moim zdaniem wybitnie zdolną (po)tworczynią
Thanky Thanky for all this good inaromftion!
My mamy Grodzka i Senyszyn.Tez strach patrzec.
ale kłamstwo a niektórzy w to wierzą ŻAL!!!!!!!!
tandetne zabawy photoshop’em na poziomie poznawania podstawowych narzędzi. i to ma być niby sztuka? żenada. równie dobre można by przyjąć, że bazgroły kredką świecową 4latka to również sztuka.
Panie Jacku, zwykła kropka, plama lub jak to inni nazywają „badziewie” odpowiednio (bardziej lub mniej ) zatytułowane, przyciągnie widza, wywoła dyskusję staje się dziełem. A jakie to dzieło oceni każdy odbiorca indywidualnie. Pozdrawiam.
To nie jest sztuka – piekno sztuki mozna podziwiac w epoce renesansu ,zlotego wieku Grecji – to sa osiagniecia cywilizacji i kultury czlowieka.Teraz wciska sie ludziom takie badziewie ,ktore z zalozenia ma sie stac komercja -szokujace ,wstretne i obrzydliwe siedzace w glowach psychicznych ludzi , ktorzy w tym czasie moga sie pokazac – ukazac swoje dewiacje i poprzez to niszczenie piekna i osiagniec sztuki.
Ludzie wrazliwi beda cierpiec przez takich pseudo artystow – to jest odpowiedz dla Eweliny Karpinskiej.
Jesli cie to kobieto kreci to zachowaj sobie prywatnie w swoich czterech scianach – w siecie ksztaltuje sie wrazliwosc ludzi na piekno swiata ludzi i natury.Zreszta mozg kobiety jest wciaz zagadka -wiele jeszcze czasu uplynie gdy rozbierzemy mozg kobiety na czynniki pierwsze.
ale to sztuka!!! podziwiam bezgraniczna glupote….
badziew
Chore i obrzydliwe zdjęcia – coś na wzór miss holokaustu. Komu to może się podobać?
sztuka nie sztuka zwal jak chcial 😉 niemniej jednak tak wielu z was jest przeciwko temu co tu widzimy ale zagorzale nie dość ze oglądają to w dodatku komentują !
…. A czyż nie o to własnie w tym chodzi ?!?….
wzbudzilo w was ciekawość do oglądania….. później do komentowania ….. a Japonka się ciesz bo dolary na konto biją 😉
proponuje nastepnym razem wszystkim zagorzalym przeciwnikom „ohydztwa” omijac takie tematy ….. Wy jak i my ( czyt. ludzie ciekawi świata ) bedziemy mieli spokój od komentarzy zupełnie nic nie wnoszących
Pozdr ;P
Tak bardzo oburza Was ta interpretacja ludzi,ale obrazem Picassa pewnie szczycilibyście się wszem i wobec:(
Sztuka jak sama nazwa wskazuje to coś co stoi na wyżynach estetyki. Powoływanie się na prawa brzydoty do obecności w sztuce obraża nawet kicz. Brzydota w sztuce to coś bardziej absurdalnego niż domaganie się prawa do ciąży przez geja „robiącego” w gejonacie za oną.
Ciekawe ,szczególnie ta gęba w dłoni ,gościówa powinna się leczyć nie tworzyć.
Artystę cechuje wyobraźnie , tobie jej brakuje. Sztuka to temat dla ciebie nazbyt skomplikowany.