– Miałem dwa lata, gdy zacząłem rysować. Rysowanie jest dla mnie zabawą, rodzajem gry. Zaczęło się od odrysowywania obrazków z książek. Później uruchomiłem wyobraźnię i zacząłem tworzyć z głowy – mówi w rozmowie w INTERIA.PL 12-letni Dušan Krtolica.
Na zdjęciu Dušan Krtolica wśród swoich rysunków. Fot. novosti.rs/
„Młody Dürer” urodził się w 2002 roku w Belgradzie. Nie tworzy, ale opowiada – tak sam określa swoje zmagania z rysowaniem. Z tych „opowieści” wyłania się nieskrywany, szczery podziw dla otaczającego świata.
Uwagę przykuwają analityczne, wykonane z niezwykłą – jak na ten wiek – dbałością o detal motywy fauny i flory. Chłopiec swobodnie operuje kreską, wyczarowując na kartkach papieru bogate faktury.
W swoim dorobku ma pięć wystaw indywidualnych. Za pierwszy sukces uznaje wystawę indywidualną w Belgradzie. Miał wtedy 9 lat. Kolejne cztery również zorganizowano w Serbii. Ostatnią można było oglądać w Nowym Sadzie.
Mały Dušan Krtolica przy sztalugach (fot. facebook.com)
Samouk z wyobraźnią
– Nikt nie uczył mnie rysować – mówi w rozmowie z INTERIA.PL Dušan.
Na łamach novosti.rs rodzice chłopca – Dragan i Vesta Krtolica – wspominają, że od zawsze przejawiał zainteresowanie rysowaniem, ale dopiero staranność i dbałość o detal, które zaczęły charakteryzować jego kolejne, bardzo szczegółowe rysunki zwierząt, zwróciły ich uwagę.
Wtedy zdecydowali się skonsultować ze znanym serbskim artystą Zoranem Caliją.
Jeździec z grafiki Duerera narysowany przez 8-letniego Dušana (fot. facebook.com)
W wywiadzie opublikowanym na łamach fineartescape.com Calija wspomina swoje początki, gdy jako mały chłopiec – po trzęsieniu ziemi w Skopje – przeprowadził się z rodziną do baraków, w których mieszkał przez 6 lat. To było dzieciństwo pozbawione zabawek i dostępu do atrakcji – wystarczający bodziec do tego, by stworzyć odpowiednią scenerię samodzielnie.
Na kartkach papieru powstawały sylwetki ludzi i zwierząt, kolejne komiksy i ilustracje. Dziś Calija jest uznanym serbskim malarzem.
W wywiadzie wspomina pierwsze wrażenie, jakie wywarł na nim Dušan. „To był ośmioletni brzdąc. Celowo dałem mu trudne zadanie” – wspomina Calija. Chłopiec bezbłędnie narysował wówczas postać jeźdźca z grafiki Dürera.
Walka z detalem
Ta wielka fascynacja światem zwierząt i roślin ma swoje odbicie w bezdyskusyjnej staranności i pietyzmie. Co więcej, rysunki Dušana są zamkniętymi kompozycjami. Jeśli jest to studium, to również mało w nim szkicowości i przypadkowości . Wrażenie robi również wyczucie proporcji i perspektywy.
– Poczucie perspektywy zaczyna się pojawiać u dziecka dopiero około 8.-9. roku życia, a właściwie rozwinięte jest ono dopiero w 14.-16. roku życia – mówi w rozmowie z INTERIA.PL dr hab. prof. UŚ Urszula Szuścik, pedagog i psycholog twórczości.
W przypadku Dušana, który przed ukończeniem 8. roku życia już wykazywał takie zdolności, możemy mówić o wrodzonym talencie.
Mały obserwator
– Dziecko jest uzdolnione plastycznie – ocenia prof. Szuścik. – Chłopiec posiada zdolność dobrej obserwacji, różnicowania wielkości, wyodrębniania spostrzeganych sytuacji wizualnych, przestrzeni, planów, perspektywy, pamięć wzrokową – wylicza.
Psycholog twórczości wymienia elementy, które świadczą o talencie młodego Serba: zdolności manualne, wyobraźnia twórcza i odtwórcza, a także zainteresowanie treścią, tematem pracy, działaniem i jego efektem.
W pracach małego artysty zauważalne jest zaangażowanie emocjonalne w trakcie wykonywania pracy, skupienie i wrażliwość na elementy wizualne i estetyczne.
Dušan Krtolica ma obecnie 12 lat
Dürer wcale nie chce być artystą
Dušan Krtolica ma ambitne plany. Teraz – jak przyznaje – przygotowuje „Encyklopedię Prehistorii”, która zostanie zilustrowana jego obrazkami.
Ma obecnie 12 lat, za sobą pięć wystaw indywidualnych. Publikacje na temat jego twórczości pojawiły się w mediach na całym świecie.
Kim chce być, gdy dorośnie? – Zoologiem – odpowiada z przekonaniem.
Ewelina Karpińska-Morek