Drugie życie zabawek

Zabawki z doszytymi kończynami, wymienionymi uszami czy trąbami to pacjenci akcji Second Life Toys. I choć inicjatywa ma wymiar metaforyczny, dawcy naprawdę trafiają do bazy, a biorcy przechodzą specjalne operacje, po których wracają do swoich domów i mogą się cieszyć drugim życiem.

Fot. http://www.secondlife.toys

Fot. http://www.secondlife.toys

Dzięki transplantacjom uszkodzone zabawki wracają do sił. Na stronie Second Life Toys można zobaczyć zarówno dawców jaki i biorców organów.

I, co ciekawe, każdy może się do tej akcji przyłączyć, zgłaszając swoją „chorą” maskotkę lub udostępniając części ciała zdrowej zabawki.

Fot. http://www.secondlife.toys

Fot. http://www.secondlife.toys

Zainteresowani udziałem w akcji muszą najpierw wysłać zdjęcie zabawki-dawcy lub zabawki-biorcy. Po otrzymaniu komunikatu od organizatora, że zgłoszony pacjent został zakwalifikowany do transplantacji należy przesłać zabawkę na wskazany adres.

Operacje przeprowadzane są w Japonii.

Fot. http://www.secondlife.toys/en/

Fot. http://www.secondlife.toys/en/

Po operacji pacjent odsyłany jest do właściciela.

Fot. http://www.secondlife.toys

Fot. http://www.secondlife.toys

„Mamy nadzieję, że dzięki tej stronie i inicjatywie więcej ludzi lepiej zrozumie zagadnienie transplantacji organów” – napisali pomysłodawcy.

Fot. http://www.secondlife.toys

Fot. http://www.secondlife.toys

Operacje są bezpłatne, ale w związku z dużą liczbą zgłoszeń może się okazać, że na zwrot zabawki trochę poczekamy.

Fot. http://www.secondlife.toys

Fot. http://www.secondlife.toys

Więcej informacji na ten temat znajdziecie na oficjalnej stronie Second Life Toys.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Rozmaitości i oznaczony tagami , , . Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*