„A kiedy tak pomyślę, że ci jeść nie dała ta moja kuzyneczka, co wszystko przypala, że głodny u niej siedzisz, jakoś złość mnie bierze, aż chwytam się za łyżki, chwytam za talerze…” – tak się zaczyna muzyczna „Wieczerza”. Ludowo, soczyście. Jeden utwór, seria barwnych, odrobinę niepokojących obrazów i „Chłopcy kontra Basia”.
Drumla, fujara pasterska, futujara, kontrabas, klarnet, perkusja. Z tej mieszanki, okraszanej śpiewem Basi Derlak, odradza się polska muzyka tradycyjna. Chłopcy (Marcin Nenko, Tomasz Waldowski) grają, dziewczyna czaruje głosem.
Dziś zapraszam na „Wieczerzę”, która walczy o tytuł najlepszego teledysku podczas 22. Festiwalu Polskich Wideoklipów Yach Film 2013.
Szczerze im kibicuję!
Poniżej fragment historii. Wyśpiewanej, wyczarowanej obrazem.
– – –
„To nic, to nic, to nic, mój miły, śpijcie sobie razem…”
„Ja ci chleba pokroję, rosołu nawarzę…’
„A do kociołka wrzucam marchew i fasolę. I śmietanę, i masło, miły, masz na stole…”
„Ach, nie żałuję ci skwarków i omasty, choć wiem, że – mój miły – dzisiaj u niej zaśniesz…”
WIĘCEJ: