Rodzina na tapecie

„Uwagę natychmiast przyciągają krzykliwe, niemal psychodeliczne tła, które wchłaniają, czy w każdym razie maskują modeli, nadając im wygląd konspiratorów i wywracając do góry nogami utarte schematy portretowania”. Tak o niezwykłej serii fotografii wykonanych przez Natalię Wiernik wypowiedział się W.M. Hunt.

Fot. Natalia Wiernik (http://worldphoto.org)

Zdjęcia studentki z Krakowa zwyciężyły w prestiżowym konkursie Sony World Photography Awards 2013. Zadaniem studentów-finalistów było wykonanie serii zdjęć związanych z tematem „rodzina”.

Fot. Natalia Wiernik (http://worldphoto.org)

„Rodzina nie jest pojęciem, które można by zamknąć w jednej, prostej definicji” — komentuje swój nagrodzony cykl Protagoniści Natalia Wiernik.

Fot. Natalia Wiernik (http://worldphoto.org)

„Coraz częściej podstawą tworzenia się związków nie są więzy krwi, lecz podobieństwa. Protagoniści z moich obrazów są wyjęci z kontekstu czasowo-przestrzennego. Łączy ich podobieństwo wizualne, wzmacniane przez otaczającą scenerię. Możemy się jedynie zastanawiać, jakie są ich stosunki poza kadrem i czy wspólnota, którą stworzyli przed obiektywem aparatu, naprawdę istnieje. I tylko my zdecydujemy, jakie wnioski chcemy wyciągnąć i czy oprzemy się pokusie szufladkowania i dokonywania pospiesznych ocen” – dodaje autorka nagrodzonych zdjęć.

Fot. Natalia Wiernik (http://worldphoto.org)

Cykl wykonany przez krakowską studentkę został jednogłośnie uznany za najlepszy z 10 finałowych prac.

Prace oceniali: W.M Hunt (kolekcjoner, kurator wystaw fotograficznych i konsultant), Jonathan Worth i Leonie Hampton (brytyjscy fotograficy).

Fot. Natalia Wiernik (http://worldphoto.org)

„Zaprezentowane przez Natalię Wiernik portrety zaskakują i frapują” — komentuje W.M Hunt, dodając, że „uwagę widza natychmiast przyciągają krzykliwe, niemal psychodeliczne tła, które wchłaniają, czy w każdym razie maskują modeli, nadając im wygląd konspiratorów i wywracając do góry nogami utarte schematy portretowania”.

Zdaniem jury zdjęcia „są żywe i zapadają w pamięć”.

Zwycięskie zdjęcia, a także prace pozostałych finalistów, można było oglądać  na wystawie w Somerset House w Londynie, w dniach 26 kwietnia – 12 maja 2013 r.

Natalia Wiernik (w środku), fot. Kamil Krzywański

Ten wpis został opublikowany w kategorii Fotografia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

7 odpowiedzi na „Rodzina na tapecie

  1. Bareya pisze:

    Kiedy dodać do tych zdjęć „komentarz”, nabierają sensu/znaczenia – bez którego fotografia świetnie się obchodzi. Coś w tym jest ale mnie to w niewielkim stopniu porusza choć technicznie i kolorystycznie – „zawodowo”

  2. Anonim pisze:

    Świetne. Nie można ich obejrzeć tylko raz.

  3. Magda pisze:

    Świetne są te zdjęcia 🙂 Przykuwają uwagę. Pomysł to pierwszy klucz do sukcesu 🙂

  4. Izabela pisze:

    Bardzo udana praca. Doskonala gra kolorow i trafiony dobor modeli. Przekaz w tym wypadku dosc oczywisty, ale o to chodzi. Pozdrawiam pania fotograf i gratuluje zasluzonej nagrody.

  5. czarna.gemba pisze:

    Najbardziej spodobała mi się fota młodego mężczyzny z psem.
    Ciekawe, kiedy pary ludzko-zwierzęce będą mogły adoptować dzieci (ludzkie oczywiście).
    Jak postęp, to postęp, precz ze średniowiecznym damsko-męskim ciemnogrodem!

  6. szkolenia bhp pisze:

    I do agree with all of the ideas you”ve presented in your post. They”re very convincing
    and will definitely work. Still, the posts are very short for novices. Could you
    please extend them a little from next time? Thanks for the post.

Skomentuj Anonim Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*