Pareidolia

Jeżeli klamka uśmiecha się zalotnie, w drzewie ukrywa się Matka Boska, a z brudnego okna zerka twarz kosmatego fauna, to wcale nie oznacza, że trzeba zarezerwować sobie termin u psychiatry. Pareidolia to zjawisko dość powszechne, polegające na dostrzeganiu kształtów w przypadkowych przedmiotach czy fakturach. I dowód na to, jak różnie potrafimy patrzeć na świat i jak nieograniczona jest nasza wyobraźnia...

Poniżej kilka przykładów, żeby było wiadomo, o co chodzi. A teraz aparaty w dłoń i do dzieła! Niebawem zamieszczę tutaj regulamin konkursu i informację o nagrodach.

Fot. blogorganon.blogspot.com

Fot. blogs.discovermagazine.com

Fot. habanastore.com

Fot. saveyourself.ca

Fot. adme.ru

Fot. imgur.com

Fot. artandesignews.com

Ten wpis został opublikowany w kategorii Konkursy, Rozmaitości. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

6 odpowiedzi na „Pareidolia

  1. Magda pisze:

    Ciekawe zdjęcia 🙂 W ogóle to świetny pomysł na tematykę fotografii 🙂 kiedyś muszę się za to zabrać 😀

  2. Anonim pisze:

    Z kąd ja to znam. ;P Ciągle odkrywam nowe rzeczy na swojej podłodze w pokoju. 😉
    Otaczają mnie twarze… Ale dobrze wiedzieć, że nie tylko ja jestem normalna. ;P

  3. Anonim pisze:

    Też robię czasem takie zdjęcia, nie każdy dostrzega co można na nich zobaczyć. Jak wykładamjak „krowie na rowie” to słyszę … NOOOO FAKTYCZNIE! 🙂

  4. Viol pisze:

    Czekam na konkurs, to może się podzielę moim zbiorem.

  5. Koto pisze:

    Co jest ukryte na 3 zdjęciu bo od 15 minut nie mogę dojrzeć!!!

  6. Paweł pisze:

    zobaczcie Miastomowę która specjalizuję się odnajdywaniu twarzy i spojrzeń tam gdzue inni widza tylko martwe przedmioty https://www.facebook.com/Miastomowa?fref=ts

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

*