Jedne powalają… ze schodów lub perfidnie wykorzystują obrazy, które chciałoby się wymazać z pamięci, inne – zachwycają konceptem i zachęcają do interakcji. Najbardziej zaskakujące reklamy ambientowe.
Czy wiesz, jakbyś się zachował w takiej sytuacji? Kanadyjski Czerwony Krzyż – w ramach kampanii społecznej – przygotował serię bardzo nietypowych ambientów, których zadaniem było uświadamianie społeczeństwa, jak ważna jest umiejętność udzielania pierwszej pomocy.
Naturalnych rozmiarów naklejka w bardzo realistyczny sposób pokazywała kobietę, która potrzebowała pomocy.
MadMen, Nowa Zelandia
Tę reklamę opracowała agencja Draftfcb (Auckland, Nowa Zealandia).
Niestety pomysł jest drastyczny i przywołuje w pamięci zdjęcie wykonane przez Richarda Drew (Associated Press) z 11 września 2001 roku – znane pod tytułem „The Falling Man” (zobacz).
Zegarki Big Pilot
Chcieliście kiedyś przymierzyć drogi zegarek, ale zabrakło wam odwagi? W niemieckich autobusach można zobaczyć, jak prezentują się na nadgarstku znane modele Big Pilot.
Wymóg: Trzymanie się poręczy i uchwytów w środkach komunikacji miejskiej.
Juice Salon, Indie
Metamorfozy na ruchomych schodach to reklama Juice Salon w Indiach. Ta coraz częściej doceniana i dająca wiele możliwości w reklamie ambientowej powierzchnia została wykorzystana do zaprezentowania, jak wiele fryzur można wyczarować na męskiej głowie… Żywa reklama bujnej wyobraźni fryzjerów.
W sytuacjach alarmowych…, Portugalia
W ramach kampanii Ligi Portugalskiej przeciw AIDS na budynkach pojawiły się skrzynki z prezerwatywami, których można użyć w sytuacjach „alarmowych”. Hasło „Use in case of being on fire” staje się w tym kontekście zabawną grą słów… Pomysłodawcą jest agencja McCann Erickson.
Nintendo, Niemcy
Reklama Nintendo DSi Brain Teasers w publicznych toaletach? Pomysł, na pierwszy rzut oka, kuriozalny, ale gdy weźmie się pod uwagę czas, w jakim producent chciał zaprezentować swój produkt, elementy układają się w logiczną całość.
Święta Bożego Narodzenia to okres, w którym najtrudniej wybić się ze swoim produktem. W ogólnym chaosie, zgiełku i tłumach wędrujących między sklepowymi półkami zaciszne miejsca wydają się być na wagę złota.
Dlatego agencja Ogilvy&Mather wykorzystała w 2009 roku we Frankfurcie fakt, że 40 proc. klientów przynajmniej raz w trakcie przedświątecznych zakupów odwiedza toaletę…
I na koniec pomysłowa kampania społeczna organizacji Milwaukee Riverkeeper, zachęcająca do dbania o czystość wód:
O reklamach ambientowaych pisałam już w tekstach „Bardzo ostre reklamy” oraz „Patrz pod nogi”. Temat jest obszerny, więc będę do niego wracać.
Źródła:
trzeba przyznać, że bardzo mocna i mocno niesmaczna jest reklama z mężczyzną, który wypadł z okna… słusznie zauważono, że za bardzo ta konwencja wpisuje się w tragedię z 11 września
Dobrze, że zamiast MadMen.February nie było MadMen.September :/
„Ambientowe”. Ręce mi opadają. Nie można po polsku?
MadMen – to serial rozgrywający się w latach 60 w agencji reklamowej, a spadający mężczyzna to grafika z czołówki serialu (bochater serialu) – znając serial nie ma się skojarzeń z 11 września – widocznie w Nowej Zelandii jest bardziej popularny niż w Polsce 🙂
Bohater pisze się przez samo „h”
bez sensu wytykać takie drobne błędy, lepiej rzeczowo porozmawiać;)
jest sens, wystarczyło spojrzeć do wujka google by zobaczyć jak prawidłowo pisać „bo(c)hater”
Sorry – ale wstyd ….
czemu się czepiasz reklamy ambientowej? to powszechnie stosowane pojęcie… tak już jest, że niektóre branże mają swoje słownictwo – skróty ATL, BTL, a także billboardy, bannery i inne – z naszego punktu językowe dziwolągi – są normalnym elementem słownika reklamy i marketingu
Bo często jest tak, że osoby, które zaczynają używać tych dziwolągów nie zdają sobie sprawy z tego, że robią głupio albo uważają, że jeśli np zamiast „wzornictwa” użyją słowa „design” to że to będzie ładniej lub bardziej elegancko i fachowo. A tak jest po prostu żałośnie.
przyznam, że mnie się też reklama MadMen skojarzyła z 11 września… tym bardziej, że przywołane zdjęcie „Falling Man” przedstawiało najprawdopodobniej mężczyznę pracującego w restauracji na ostatnim piętrze WTC (chodzi mi o eleganckie ubranie „spadających”)
Hi there all, here every person is sharing these kinds of familiarity, thus it’s fastidious to read this website, and I used to visit this web site all the time.